Przeczytałam z wielkim zainteresowaniem.
Od pewnego czasu, za sprawą pewnej osoby, żywo interesuję się tematami, związanymi z psychiką ludzką. Twój tekst mi od razu przypadł do gustu. Pierwsze zdanie wciągnęło, tak samo jak i następne. Uwag technicznych nie mam i, chociaż ponoć ich wyliczenie leży tu u podstaw dobrego tonu, to tradycji sprostać nie zdołam, bo nie ma skąd czerpać. Tekst poprawny pod każdym względem.
Historia ciekawa, jest potencjał. Lecę do następnej części!
Kłaniam się nisko,
Beh
Zachęcamy do komentowania tekstów! Na zwycięzcę tytułu Komentatora Kwietnia czeka nagroda książkowa - powieść ''Książę Mgły" - Carlos Ruiz Zafon!
Zapraszamy do udziału w zabawie komentatorskiej „Piórko”! Rozruszajmy forum na wiosnę!

Zapraszamy do udziału w zabawie komentatorskiej „Piórko”! Rozruszajmy forum na wiosnę!

Alicja w Krainie Czarów - rozdział I
Alicja w Krainie Czarów - rozdział I
„Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
M. Bułhakow
M. Bułhakow
Alicja w Krainie Czarów - rozdział I
Kupiłaś mnie motywem Alicji w Krainie Czarów + motywem choroby psychicznej. Ten motyw aż się o to prosi, wielu autorów się o to pokusiło, łącznie z Sapkowskim. Ten motyw nadal i mnie kusi. Jest to jednak bardzo wymagający kawałek chleba
Muszę powiedzieć, że jak na początek nie porwało mnie. Zaczęłaś dosyć delikatnie, wykorzystując chwyty, które znane są z różnych innych opowieści o podobnym klimacie. Przyznam, że skoro targnęłaś się na taki motyw, to będę wymagająca. Jest to mój ulubiony motyw, którym kiedyś posiłkowałam się bez przerwy i nieustannie nie byłam zadowolona z efektu. Zależy mi więc na tym, aby był to dobry tekst, z pomysłem.
Bardzo ładnie i zgrabnie przeszłaś od perspektywy teraźniejszości do przeszłości. Zbudowałaś przyjemną scenę grozy, przyznam, że o tej godzinie (1:30 w nocy) to wzbudziło we mnie delikatne ciarki
Zauważyłam mankamenty stylistyczne - zjedzoną literkę, brakujące spacje, przecinki. Wychwycisz, gdy jeszcze raz przejrzysz tekst - przepraszam, za późna pora dla mnie na to, aby Ci je wypunktować. Nie było ich dużo.
Wkrótce zajrzę do kolejnych rozdziałów, jestem bardzo ciekawa, jak to się rozwinie
)

Muszę powiedzieć, że jak na początek nie porwało mnie. Zaczęłaś dosyć delikatnie, wykorzystując chwyty, które znane są z różnych innych opowieści o podobnym klimacie. Przyznam, że skoro targnęłaś się na taki motyw, to będę wymagająca. Jest to mój ulubiony motyw, którym kiedyś posiłkowałam się bez przerwy i nieustannie nie byłam zadowolona z efektu. Zależy mi więc na tym, aby był to dobry tekst, z pomysłem.
Bardzo ładnie i zgrabnie przeszłaś od perspektywy teraźniejszości do przeszłości. Zbudowałaś przyjemną scenę grozy, przyznam, że o tej godzinie (1:30 w nocy) to wzbudziło we mnie delikatne ciarki

Zauważyłam mankamenty stylistyczne - zjedzoną literkę, brakujące spacje, przecinki. Wychwycisz, gdy jeszcze raz przejrzysz tekst - przepraszam, za późna pora dla mnie na to, aby Ci je wypunktować. Nie było ich dużo.
Wkrótce zajrzę do kolejnych rozdziałów, jestem bardzo ciekawa, jak to się rozwinie

Alicja w Krainie Czarów - rozdział I
Dzięki za komentarz, dauxerre.
Ja też nie jestem zadowolona w pełni z efektu - prawda jest taka, że po zakończeniu całości 5 pierwszych rozdziałów idzie do gruntownej przeróbki, już mam to założone. (Oczywiście poprawki będą też dotyczyć całości.)
A motyw w zasadzie motywem nie jest i nie takie było moje założenie przy zabieraniu się za tą historię. Po prostu pierwszy tytuł mi się nie podobał, wpadłam na ten, zostawiłam na razie, chociaż wiem, że z pewnością nie będzie to tytuł ostateczny.
Ja też nie jestem zadowolona w pełni z efektu - prawda jest taka, że po zakończeniu całości 5 pierwszych rozdziałów idzie do gruntownej przeróbki, już mam to założone. (Oczywiście poprawki będą też dotyczyć całości.)
A motyw w zasadzie motywem nie jest i nie takie było moje założenie przy zabieraniu się za tą historię. Po prostu pierwszy tytuł mi się nie podobał, wpadłam na ten, zostawiłam na razie, chociaż wiem, że z pewnością nie będzie to tytuł ostateczny.
Jeśli nie wiesz, co masz dalej zrobić, to zrób sobie kawę.
Alicja w Krainie Czarów - rozdział I
W takim razie tytuł mnie zmylił
zazwyczaj w tytułach dopatruję się czegoś, jakiegoś clue całej fabuły. Jest dla mnie jak wskazówka, której się trochę czepiam, próbując rozwikłać i poznać historię zamyśloną przez autora.
Całość to 5 rozdziałów? Ciekawam, ciekawam
Podziwiam, że najpierw piszesz, wiedząc, że potem jeszcze będziesz przerabiać. Ja w swoich tekstach tego już próbowałam - nigdy mi się nie udało dobrnąć do końca w takich poprawkach.

Całość to 5 rozdziałów? Ciekawam, ciekawam

Podziwiam, że najpierw piszesz, wiedząc, że potem jeszcze będziesz przerabiać. Ja w swoich tekstach tego już próbowałam - nigdy mi się nie udało dobrnąć do końca w takich poprawkach.
Alicja w Krainie Czarów - rozdział I
dauxerre, nie, nie, w chwili obecnej piszę 13. rozdział, a docelowo ma być ich 20.
Wracając do tytułów - zawsze byłam beznadziejna w ich wymyślaniu
A od poprawek w chwili obecnej trzymam się z daleka, bo chce skończyć ''prototyp''. Jakbym się wzięła za poprawki, to by mi to kolejne sto lat zajęło.
Najpierw wersja robocza, potem przerabianie.

Wracając do tytułów - zawsze byłam beznadziejna w ich wymyślaniu

A od poprawek w chwili obecnej trzymam się z daleka, bo chce skończyć ''prototyp''. Jakbym się wzięła za poprawki, to by mi to kolejne sto lat zajęło.

Jeśli nie wiesz, co masz dalej zrobić, to zrób sobie kawę.
Alicja w Krainie Czarów - rozdział I
Ładny kawałek opowiadania się tworzy, jak widzę 
W sumie taki "prototyp" to mądra decyzja. Widzę na własnych błędach
Życzę aby się udało!
Chętnie poczytam więcej.

W sumie taki "prototyp" to mądra decyzja. Widzę na własnych błędach

Chętnie poczytam więcej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości