Morderstwo w Orient Expressie. Generalnie rzecz ujmując - mocne 7/10. Aktorsko miodzio, kostiumowo-wizualnie również jak najbardziej. Co prawda brakło mi tego czegoś, ale nie wyszłam z kina zawiedziona. Fani literackiego pierwowzoru nie powinni mieć powodów do narzekania, ale czytałam, że podobno Poirot nie ten. Nie wiem, Christie znam tylko kilka dzieł, więc na pewno na temat Herculesa się nie wypowiem.
Film mi się podobał, no.
Ostatnio oglądane
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości