Pierwszym dobrym rozwiązaniem było powołanie opiekuna poezji. Mamy właściwego człowieka na właściwym miejscu. A restrukturyzacja działu jest niezbędna przede wszystkim dlatego, że lwia część publikowanej w dziale Artefaktów poezji, powiedzmy, jest na dobrej drodze, ale jest to dopiero początek poetyckiej drogi.
Żeby podnieść poziom poezji na Artkach można wdrożyć (jednocześnie bądź wybiórczo) kilka funkcjonalności. Przykłady:
1. Wprowadzenie na Forum czegoś na podobę "poczekalni" (niewidoczna dla mas czytelniczych, tylko dla opiekuna/ zespołu oceniającego z Forum). Stamtąd, dajmy na to, opiekun po wstępnej ocenie wyrywa tekst z macek ciemności na światło dzienne ku uciesze autora i czytelników poezji. Pewna selekcja jest niezbędna, a wrzucanie tekstów na dział, jak leci, niesie ze sobą ryzyko, że wśród trochę słabszych tekstów, ten lepszy gdzieś "się zagubi".
2. Z kolei wierszydło niedokończone (uznaniowo, wedle osoby funkcyjnej z Forum), załóżmy, wędruje na jakiś dział, nazwijmy go - "warsztat" (widoczny for all), gdzie przy pomocy uzerów (bądź samodzielnie) autor poprawia swoje dzieło. Czy zechce je poddać pod ponowną ocenę funkcyjnego (opiekuna itp.), to już jego sprawa. Warsztat ma walor stricte edukacyjny.
3. Trochę inne, acz równie ważne narzędzie rozwijające poetycko Forum - konkursy. Formuła konkursu na wiersz miesiąca bez czynnika motywującego w postaci nagrody książkowej, jakiegoś drobiazgu itp., itd. - imho nie sprawdza się. Raz, że cieszy się ona raczej takim sobie zainteresowaniem czytelników, a dwa, że poziom konkursowy zawsze mógłby być wyższy. Na lepszy start w konkursie, można wprowadzić np. nominacje do konkursu (np. poprzez ankietę). Ale to jeszcze pod rozwagę.
Proponowałbym za to robić regularne konkursy, ale z jakimiś nagrodami. Jakimikolwiek! Ze swojej strony mógłbym pomóc opracować pismo do wydawnictw poetyckich z prośbą o objęcie patronatem konkursu i przekazanie w ramach dobrej współpracy kilku książek co jakiś czas na konkursy. Artki mają zajebiste pozycjonowanie w google, a to duży marketingowy atut dla wydawnictw i zachęta do współpracy. Dajemy potem baner na górze stronki o konkursie z nagrodami i na 100 procent przyciągamy ciekawych poetów, którzy, wzmocnią naszą pakę, zapewniam Was, są tacy, co odczuwają bezdomność poetycką

4. Nagrody książkowe też mogłyby być za komentowanie. A czemu nie? Żeby docenić pracę komentatorów. Komentarze mogłyby być np. punktowane przez funkcyjnych Forum i co miesiąc rozliczane. Komentatorzy z czuba listy dostawaliby jakieś tam książeczki.
5. Można co miesiąc zapraszać jakiegoś znanego poetę na sesję pytań i odpowiedzi w specjalnie utworzonym do tego celu topiku Forum. Podpytać najlepszych to jest klucz do zrozumienia o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi.
I cóż, na razie tyle pomysłów pod rozkminkę. Byłoby tego więcej, ale spokojnie. Nie jest to żadna ameryka, tylko pokłosie doświadczeń z obcowania z poezją w necie.
Oczywiście zapraszam do dyskusji!
