Jesteś oschły niczym jesienny liść.
Więc pozwolę sobie już z tąd iść.
Mówisz o praniu?
Żenada, byle szmata się nada.
Nie jesteś moim darem od losu
Więc oszczędź nam tego haosu.
O swoim praniu rozmawiaj z nią.
Bliższa twemu sercu ta brudna koszula, niźli płaszcz co przed deszczem cię chronił.
Więc teraz pranie rób w pralni
Koszuli z wypożyczalni.
H.I
Koszula
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Mr Bing i 10 gości