Powiem tak: ja o Łemkach dowiedziałam się na studiach, jak jednego poznałam. Nie wcześniej. A z Małopolski jestem, do takich Gorlic na przykład mam rzut beretem. Nic mi o nich w szkole nie mówiono, rodzinnie nie jestem w żaden sposób skoligacona, więc i przy obiedzie nikt o nich nie wspominał. Nie myślę zatem, by nasza niewiedza wynikała z głupoty i słabej pamięci - według mnie oni się po prostu nie wychylają, a i "nas" do nich nie ciągnie. Teraz ów Łemek jest moim dobrym przyjacielem, więc o ich kulturze i historii wiem nieco więcej niż przed rozpoczęciem studiów, a co cieszy jeszcze bardziej, to to, że mogę czasami posłuchać ich języka, który powoli wymiera. Na UJ na którymś tam roku studiów łemkowskiego jest chyba pięciu studentów.
Co do tekstu - przeniosłabym go do Publicystyki, za pozwoleniem autora. Bardziej mi to felietonem pachnie niż opowiadaniem.
Znalazłam w nim kilka powtórzeń i błędów kosmetycznych, ale ogólnie rzecz ujmując, czytało mi się go bardzo płynnie i przyjemnie. Jest dobrze napisany, o.
Pozdrawiam serdecznie.
Indianie Środkowej Europy
- whatsername
- Furia Pustyni
- Posty: 1545
Indianie Środkowej Europy
where does everybody go when they go?
Indianie Środkowej Europy
Dziękuję Ci za przeczytanie mojego tekstu i za uwagi.
Nie miałem tego na myśli. Pisząc o nieuważnych uczniach i telewidzach, chciałem nieco sarkastycznie przedstawić źródło powszechnej niewiedzy o Łemkach i ich historii.
Zgadzam się. Powinienem to umieścić w innym dziale.
Pozdrawiam
whatsername pisze:Nie myślę zatem, by nasza niewiedza wynikała z głupoty i słabej pamięci...
Nie miałem tego na myśli. Pisząc o nieuważnych uczniach i telewidzach, chciałem nieco sarkastycznie przedstawić źródło powszechnej niewiedzy o Łemkach i ich historii.
whatsername pisze:Co do tekstu - przeniosłabym go do Publicystyki, za pozwoleniem autora.
Zgadzam się. Powinienem to umieścić w innym dziale.
Pozdrawiam

-
- Wydany pisarz
- Posty: 229
Indianie Środkowej Europy
U mnie w domu mówiono "Łemko" i chyba dobrze, bo Rodzina z Małopolski Wschodniej. Tak jak nie mówi się "Kaszub", lecz "Kaszuba"... 

Indianie Środkowej Europy
kresowa pani pisze:U mnie w domu mówiono "Łemko" i chyba dobrze, bo Rodzina z Małopolski Wschodniej. Tak jak nie mówi się "Kaszub", lecz "Kaszuba"...
Sto procent racji. Powinno być "Łemko".
Pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość